Och Sycylio, czemuś Ty teraz tak daleko! Na szczęście wspomnienia z naszej trzytygodniowej podróży po tej wyspie uwiły sobie całkiem ładne gniazdko w mojej głowie i serduszku, więc wziąż niemalże czuję smak prawdziwej włoskiej pizzy i rozpływających się makaronów z ricottą i świeżutkimi pistacjami! Z rozkoszą wracam więc do naszych
Hej! Jestem Marzena.
Mieszkam w Sydney i przeżywam przygody! I o tym właśnie jest ten blog: o aktywnym podróżowaniu, wędrówkach, przeprowadzkach, zwiedzaniu, doświadczaniu i cieszeniu się życiem. Coś nieustannie mnie woła!